W ostatnim czasie postanowiliśmy w naszej komunikacji nie publikować wizerunków dzieci. Ta decyzja jest wyrazem poszanowania jednego z ważnych praw dziecka w środowisku cyfrowym - prawa do świadomego zarządzania swoim wizerunkiem. Naszym celem jest też zwrócenie uwagi opinii publicznej na narastający problem bezrefleksyjnego i nadmiernego zamieszczania w sieci wizerunków dzieci, bez uwzględniania ich granic i zdania w tej sprawie.
Od początku powstania naszej organizacji w 2005 roku zajmujemy się edukacją i wsparciem rozwoju dzieci, także w kontekście bezpieczeństwa w internecie i higieny cyfrowej. Ważna jest dla nas kwestia poszanowania praw dziecka w środowisku cyfrowym i informacyjnym. Decyzja o stopniowym zaprzestaniu publikowania wizerunków – twarzy dzieci, jest wynikiem naszych analiz i refleksji.
Dla nas to po prostu ważny aspekt podmiotowego traktowania dzieci w przestrzeni cyfrowej (i nie tylko). Zadaliśmy sobie pytanie, czy możliwe jest w pełni świadome wyrażenie zgody przez dziecko na publikację swojego wizerunku w sieci. Czy zarówno ono jak i jego rodzic zna plusy, minusy i wszystkie możliwe konsekwencje takiej decyzji? Czy zgoda została udzielona z uwzględnieniem zdania dziecka? Mamy nadzieję, że w dużej części tak, ale zbyt wiele wątpliwości pozostaje i widzimy konieczność edukowania w tym zakresie.
Poprzez rezygnację z publikowania wizerunków dzieci chcemy też podnosić świadomość społeczną na temat konieczności poszanowania praw i godności dziecka - także w środowisku cyfrowym. Nasza decyzja jest swoistym apelem o włączanie młodych ludzi w decyzje w kwestiach, które ich dotyczą i o empatię wobec ich potrzeb, przeżyć i emocji.
My zdecydowaliśmy się na taki kierunek, ale każda organizacja czy każdy dorosły może znaleźć swój sposób na szerzenie wiedzy, edukację i wzbudzanie refleksji na ten temat. Jest to dziś bardzo potrzebne. Szczególnie, że statystyki związane z poczuciem braku zrozumienia, samotności i kryzysów psychicznych wśród młodych biją na alarm.
Nasza polityka ochrony dzieci zwraca uwagę na aspekty związane z ochroną ich wizerunków. Jesteśmy sygnatariuszem Karty Praw Dziecka w Biznesie, która mobilizuje organizacje, instytucje i przedsiębiorstwa do działań na rzecz praw dziecka. W maju 2023 roku wraz z gronem ponad 40 ekspertów i ekspertek wydaliśmy raport z monitoringu praw i podmiotowości dziecka w Polsce w dobie społeczeństwa informacyjnego „Dojrzeć do praw”. Znajdują się w nim wyniki badań jakościowych z dziećmi i młodzieżą. Prawo do prywatności jawi się jako jedna z cenniejszych wartości dla młodych.
Jako społeczeństwa jesteśmy jeszcze w procesie poszerzania pojęć z zakresu etyki o przestrzeń cyfrową. Jeszcze dojrzewa w nas coś, co nazywam cyfrowym sumieniem, czyli indywidualną i zbiorową wrażliwością na to, co robimy w internecie i technologiach. To proces, bo te szybko się rozwijają, zaskakując wciąż tym, na jak wiele dziedzin naszego życia mogą mieć wpływ. Dlatego choć dziś pewne działania nie wszystkim mogą wydawać się konieczne, jak choćby rezygnacja z publikowania wizerunku dzieci, jestem przekonana, że w przyszłości będą standardem. Musimy tylko dojść do etapu, w którym w społeczeństwie wiedza o wpływie technologii na nasze życie będzie tak powszechna jak świadomość wpływu tego, co jemy, na nasze zdrowie – mówi Magdalena Bigaj, członkini naszej Rady Programowej, prezeska i założycielka Instytutu Cyfrowego Obywatelstwa.
Mamy nadzieję, że tak właśnie się stanie i chcemy stopniowo przyczyniać się do takiego stanu rzeczy.
Takie podejście stworzyło pole do poszukiwania innych koncepcji w tworzeniu komunikacji wizualnej. Przy wsparciu komunikacji marketingowej Orange Polska i agencji Leo Burnett oraz Graffiti Films przygotowana została emocjonująca sesja zdjęciowa, obrazująca ważne aspekty życia młodych, wartościowych relacji, znaczenia higieny cyfrowej, która nie pokazuje jednak twarzy dzieci. Zdjęcia wykonywała Ewa Przedpełska, fotografka.