W odpowiedzi na lokalne potrzeby
Od czasu rozpoczęcia izolacji wsparliśmy ponad 60 projektów wolontariuszy, w których wzięło udział ponad 300 osób.Włocławek, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny. Krótko po rozpoczęciu pandemii wolontariuszka Wioletta Rychlewska dopytuje się, jakie są potrzeby placówki. Dostaje szczegółową listę: środki antyseptyczne, materiały ochrony osobistej itp. Po szybkim kontakcie z nami może robić zakupy i dostarczyć produkty do szpitala. Zobaczcie, jak o tym pisał lokalny portal. Zespół Kasi Bodory z Sosnowca zaraz po zamknięciu salonów w centrach handlowych znalazł sobie sposób na wykorzystanie czasu z pożytkiem dla innych. Szybkie sprawdzenie kto dysponuje maszyną do szycia, zamówienie materiału w hurtowni (dzięki naszemu wsparciu) i praca ruszyła. Ponad 1000 maseczek trafiło do potrzebujących. Więcej na ten temat znajdziecie we wpisie Wojtka Jabczyńskiego na blogu Orange. Innym przykładem jest akcja Beaty Gworek, która od wielu lat wraz z grupą 13 osób działa na rzecz Domów Pomocy Społecznej. Tym razem dostrzegła potrzebę seniorów, którzy powinni zostać w domach. Wielu z nich boi się ruszyć z domu i nie ma kontaktu z bliskimi. – To nas pchnęło do działania – mówi wolontariuszka. Na efekty nie trzeba było długo czekać: 60 paczek żywnościowych trafiło do najbardziej potrzebujących.
To tylko trzy przykłady z ponad 60 inicjatyw
Znalazły się wśród nich także takie ważne akcje jak produkcja przyłbic na drukarkach 3d (Warszawa), dostarczenie sprzętu komputerowego do zdalnej nauki do 12 domów dziecka (Jelenia Góra), duży ruch związany z szyciem maseczek (województwa śląskie, małopolskie) czy pomoc w higienicznej dystrybucji jedzenia w jadłodajniach dla najuboższych.
Wielka wdzięczność za zaangażowanie
Nasza fundacja jest dumna i pełna wdzięczności wobec wolontariuszy. Mają uważne spojrzenie, relacje z lokalnymi placówkami pomocowymi i twórczą chęć pomagania. Oby w kolejnych latach nie musieli już walczyć z epidemiami! Na pewno nie zabraknie im przecież pomysłów na szerzenie dobra.